Puls wiata
Pitek, 27 kwietnia 2018www.puls-swiata.pl
Puls wiata


RAPORT: Birma

UCHODŹCY W POLSCE

NORYLSK: Miasto-widmo

KINO AFGANISTANU

Cenzura Internetu w Chinach

Mały Tybet w Nepalu

ARGENTYNA: Okruchy dyktatury

Strefa Kultury:
Literatura

Teatr

Kino

Muzyka

Wystawa

Kanon

BIBLIOTEKA:
LINKI

KSIĄŻKI

DOKUMENTY

GALERIA FOTO

 
ZALOGUJ

STREFA KULTURY - Kino

FILMOSTRADA PO RAZ 5! (czyli Puls Świata Poleca)
FILMOSTRADA PO RAZ 5! (czyli Puls Świata Poleca) 1
"Wiosna, lato, jesień, zima... i wiosna" KIM KI-DUKA - być może NAJWAŻNIEJSZY FILM TEGO ROKU na naszych ekranach!, mat. organizatora.
Pierwszy Polski Objazdowy Festiwal Filmowy FILMOSTRADA wyrusza w trasę po największych miastach Polski z nowym repertuarem. Piąta edycja imprezy rozpoczyna się 24 września b.r. Jej organizatorem - niezmiennie - jest SPInka. Od samego początku celem FILMOSTRADY była prezentacja współczesnych filmów z całego świata, które zwykle nie są prezentowane na ekranach polskich kin (w ramach tzw. regularnej dystrybucji) a goszczą na największych i najbardziej prestiżowych światowych festiwalach. W tegorocznej edycji FILMOSTRADY znajdą się m.in.: najnowsze i wielce poruszające filmy Andrieja Konczałowskiego („Dom wariatów”) i Lukasa Moodyssona („Lilya 4-Ever”), wielce dojrzały, ważny debiut reżyserski Jacka Filipiaka („Zerwany”), oraz najczystsze arcydzieło z Korei Południowej a czytelne na wszystkich lądach - „Wiosna, lato, jesień, zima... i wiosna” w reżyserii KIM KI-DUKA. Praktycznie wszystkie filmy FILMOSTRADY wymagają osobnej analizy, ale „Wiosna...” wymaga poleceń szczególnych. Po „Jej” obejrzeniu znów wiemy, że kino to przecież „najważniejsza ze sztuk”!!!

FILMOSTRADA PO RAZ 5! (czyli Puls Świata Poleca) 2
mat. organizatora.

„Wiosna, lato, jesień, zima... i wiosna”. Reż. KIM KI-DUK.


Wiem, nadużywam czasem wielokropków, cudzysłowów i np. słowa „arcydzieło”... Ale w tym przypadku nie ma mowy o nadużyciu. Naprawdę, nie pamiętam kiedy doświadczyłem po wyjściu z kina „takiego uderzenia”, i to przy pomocy najprostszych środków.  


To piękna, czysta, mądra przypowieść o „pełni ludzkiego losu”... „Kolista - To tak w kółko, to tak zawsze.” (...) Nie do zapomnienia. Niektórzy powiadają, że tym jednym dziele zawarty jest cały Dekalog... I myślę, że to wcale nie przesadzone wyznania. Bohaterami przypowieści są dwaj buddyjscy mnisi żyjący z dala od zgiełku świata - mistrz i uczeń. Dzieło podzielone jest na pięć części - tak jak w tytule - pór roku. Każda pora jest tu symbolem życia i przeżyć głównie jednego mnicha - ucznia -  któremu „dane będzie doświadczyć owej pełni” - od dziecięcej niewinności do dorosłej samoświadomości...


Wiosna to sygnał. To „zielona” zabawa mnicha-małego dzieciątka w zadawanie bólu zwierzętom (maluch przywiązuje kamienie do grzbietów: rybki, żabki i węża, poczym, z uśmiechem Niewiny, przygląda się jak sobie z tym kamieniem poradzą...). Dopiero jednak „w następnych roku porach”, jak to się mówi „z czasem”, ów mnich zrozumie prawdziwy sens i wymiar takiego kamienia na grzbiecie... Tylko jeszcze nie latem... Latem do zamkniętego świata mnichów wkroczy kobieta. Młodociany mnich pozna tu, czym jest rozkosz bycia z kobietą. Jesienią, zimą i kolejną znów wiosną, już coraz bardziej dojrzały "mnich i nie-mnich", pozna inne uczucia wynikające z życia z kobietą, oraz z życia bez kobiety...


„Pozamykane jest tu wszystko do końca, ale pozamykane niesłychanie subtelnie”... Więc więcej powiedzieć nie mogę. (By moje wzruszenie stało się i Państwa wzruszeniem).    


KIM KI-DUK określa swoje filmy jako kolejne „sekwencje życia”. Ich realizacja, jak mówi, jest „procesem przemiany własnych niezrozumianych prawd w zrozumiałe”. Nigdy nie skończył żadnej wyższej uczelni. Pozbawiony wykształcenia filmowego, (nigdy nie pracował nawet jako asystent reżysera!) samodzielnie zdobywał wiedzę na temat kręcenia filmów. Geniusz? Nie da się ukryć - owszem.  


O pozostałych filmach FILMOSTRADY czytaj na stronach: www.filmostrada.spinka.pl  


Maciek Proliński


 


wersja do wydruku




POZOSTAE:

„Andriej Rublow” w reż. Andrieja Tarkowskiego.  

"Wszystko będzie dobrze" - polski film, który będzie zrozumiały na wszystkich kontynentach… Nareszcie! - chciałoby się powiedzieć… POLECAMY!

Rok 2004 pożegnaliśmy w kinie propozycjami które „nie wstrząsały jakoś fotelem”... Dlatego już dziś z dużą satysfakcją odnotowujemy dwa tytuły, które pojawiają się na naszych ekranach na samym początku roku 2005. I które prawdziwie poruszają.

Od 22 października 2004 na naszych ekranach "Pan od muzyki" Christophera Barratiera.

15 października 2004 na ekrany polskich kin wchodzi kilka naprawdę pierwszorzędnych historii. My w pierwszym rzędzie polecamy świetne, choć krańcowo odmienne w swej diagnozie i wymowie: „Wesele” Wojciecha Smarzowskiego i „Przed zachodem słońca” Richarda Linklatera.

30 września 2004 roku zmarł Zygmunt Kałużyński - urodzony w Lublinie 11 grudnia 1918 roku - Miłośnik kina, krytyk filmowy i publicysta, związany z tygodnikiem "Polityka" od początku jego istnienia.

Film Magdaleny Piekorz "PRĘGI" będzie reprezentował Polskę w walce o Oscara 2004 dla "najlepszego filmu obcojęzycznego". "PRĘGI" pokonały w oscarowej rywalizacji "Mojego Nikifora" Krzysztofa Krauzego oraz "Wesele" Wojciecha Smarzowskiego. Trzymamy kciuki!

Gorąco zapraszamy na nowe polskie filmy. POLECAMY: "Vinci" Machulskiego, "Nikifora" Krauzego, "Pręgi" Magdaleny Piekorz, "Wesele" Wojtka Smarzowskiego...

Film Magdaleny Piekorz -"Pręgi"- otrzymał Złote Lwy - Wielką Nagrodę XXIX Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Nagroda została przyznana jednogłośnie (przez jury, któremu w tym roku przewodniczył Jerzy Stuhr, i wypada dodać, że zgodnie z głosem publiczności). "Pręgi" otrzymały bowiem również Nagrodę Radia Gdańsk "ZŁOTY KLAKIER" dla najdłużej oklaskiwanego filmu w Teatrze Muzycznym podczas Festiwalu.

16 lutego 2004 75 lat kończy Kazimierz Kutz - jeden z najważniejszych polskich reżyserów - teatru i filmu.

5 marca 2004 na ekrany 80 kin w Polsce wchodzi „Pasja” w reżyserii Mela Gibsona...

"WŁADCA PIERŚCIENI. POWRÓT KRÓLA", "WZGÓRZE NADZIEI", "MIĘDZY SŁOWAMI", "OGRÓD ROZKOSZY ZIEMSKICH", "DRÓŻNIK", "POWRÓT", „LADYKILLERS - czyli zabójczy kwintet”, "SHREK 2", "FAHRENHEIT 9.11", "OSADA", "ZAKOCHANY BEZ PAMIĘCI", "ZŁE WYCHOWANIE", "NOI ALBINOI", "PRZED ZACHODEM SŁOŃCA"...

Wreszcie na stronach PULSU ŚWIATA zaczynamy odnotowywać godne zobaczenia polskie filmy - filmy uniwersalne, proste i mądre, które z powodzeniem możemy pokazywać na międzynarodowych przeglądach. Nie przegapcie ich Państwo, wszystkie mówią dobitnie, jak bardzo „offowymi obrazkami z polskiego kina” były np.: „Zemsta” Wajdy, „Chopin” Antczaka, czy „Stara Baśń” Hoffmana... POLECAMY: "ŻUREK", "ZMRUŻ OCZY", "WARSZAWĘ"...

"GODZINY" "W PONIEDZIAŁEK RANO" "25. GODZINA" "MATRIX REAKTYWACJA" "BASEN" "ZABAWY Z BRONIĄ" "10 MINUT PÓŻNIEJ: TRĄBKA" "DOGVILLE" "TRIO Z BELLEVILLE" "MATRIX REWOLUCJE" "LALKI"






Aktualnoci:
Japońskie fascynacje...
Koreańska awangarda ...
Akustyczna Marika...
Wszystkie wojny fotor...
Naga prawda o pilotac...

Kapela ze Wsi Warszawa

Kimar Studio

wypady.pl

Subnet Internet (C)2003