![]() www.puls-swiata.subnet.pl
|
Wspomnienia Mariny Tarkowskiej krÄ™cÄ… siÄ™ w najwiÄ™kszej mierze wokóÅ‚ dwóch postaci – jej brata Andrieja Tarkowskiego, reżysera, który zÅ‚otymi zgÅ‚oskami zapisaÅ‚ siÄ™ w historii kina oraz ich ojca Arsienija Takowskiego, sÅ‚ynnego poety, którego twórczość w Polsce znana jest jedynie nielicznym.
Szczególnie bratu Marina przyglÄ…da siÄ™ z uwagÄ…, odnotowujÄ…c zarówno okolicznoÅ›ci jego narodzin, jak przytaczajÄ…c fragmenty prowadzonego przez rodziców „Dziennika Dryla”. Siostra obserwuje przyszÅ‚ego reżysera z uwagÄ… i czuÅ‚oÅ›ciÄ…, odnotowuje jego pasje i miÅ‚oÅ›ci. Pozwala też odnaleźć źródÅ‚a inspiracji Andrieja, pierwotne inspiracje jego późniejszych filmów – oraz prywatne, intymne próbki literackie, jakie mÅ‚ody Andriej miaÅ‚ na koncie: od zapisanych wspomnieÅ„ po listy.
Z dużą czuÅ‚oÅ›ciÄ… – choć i usprawiedliwionym krytycyzmem i nutÄ… żalu – Tarkowska opisuje też ich ojca, Arsienija. To kolejna niespokojna dusza w rodzinie. CzÅ‚owiek, który caÅ‚ym sercem rzucaÅ‚ siÄ™ w kolejne przedsiÄ™wziÄ™cia, tworzyÅ‚ i żyÅ‚. Nie jest to jednak portret jednoznaczny, bo Arsienij jest zarazem kochajÄ…cym ojcem, ale też mężczyznÄ…, który rozstaÅ‚ siÄ™ z matkÄ… Mariny i Andrieja dla innej kobiety. Nie pierwszej i nie ostatniej w jego życiu zresztÄ…. O nich Marina jednak nie pisze, skupiajÄ…c siÄ™ na matce – Marii – i prowadzonych przez niÄ… zapiskach, myÅ›lach krążących wokóÅ‚ życia i miÅ‚oÅ›ci.
Jednak na kartach caÅ‚ej książki znajdujemy też plejadÄ™ przodków obu artystów – ludzi, którzy w XIX w. wpisywali siÄ™ w Å›wiat kultury carskiej Rosji, a na co dzieÅ„ starali siÄ™ łączyć koniec z koÅ„cem. A w tle miga Rosja: carska, rewolucyjna, stalinowska... Dalekie echa polityki, kolejne rzÄ…dy twardej rÄ™ki, ale przede wszystkim krajobrazy i zapamiÄ™tana sceneria miast, w których mieszkaÅ‚a familia, oraz miejsc, które odwiedzaÅ‚a. W wielu przypadkach czytelnik może też spojrzeć w twarz bohaterów książki czy zobaczyć opisywane miejsca – zilustrowano jÄ… bowiem ponad setkÄ… zdjęć z rodzinnych archiwów.
„Okruchy...” sÄ… peÅ‚nÄ… ciepÅ‚a i nostalgii książkÄ…. KronikÄ… napisanÄ… zapewne bardziej dla rodziny, by utrwalić losy przodków, opowieÅ›ci przekazywane z pokolenia na pokolenie, od zapomnienia w cyfrowej erze. To jednak też Å›wiadectwo rosyjskich losów i – poza miÅ‚oÅ›nikami rodzinnych sag – książka powinna też trafić do rÄ…k czytelników interesujÄ…cych siÄ™ dziejami Rosji, tamtejszÄ… kulturÄ… i historiÄ… kina.
(mj)