www.puls-swiata.subnet.pl
|
[ RELIGIA – CYWILIACJA ] Georges Corm „Religia i polityka w XXI wieku”, Wydawnictwo Akademickie DIALOG, Warszawa 2007
Rozbudowany esej o roli religii w polityce i mediach wsp贸艂czesnego 艣wiata.
Georges Corm, francuski ekonomista, naukowiec i analityk, tym razem cz臋艣ciowo porzuci艂 tradycyjn膮 sfer臋 swoich zainteresowa艅 (Bliski Wsch贸d) na rzecz znacznie szerszego tematu. Konstatuj膮c oczywisty fakt, 偶e po upadku ZSRR i ko艅cu rywalizacji ideologicznej mi臋dzy Moskw膮 a Waszyngtonem, miejsce tej konfrontacji zaj臋艂y spory na tle religijnym.
W tym rozbudowanym, niemal 200-stronicowym eseju, autor poszukuje filozoficznych i politycznych korzeni antyrewolucyjnej wizji 艣wiata. Odwo艂uj膮c si臋 do wydarze艅 ostatnich lat, Corm dochodzi do wniosku, 偶e ingerencja religii w polityk臋 nie jest konsekwencj膮 odrodzenia „to偶samo艣ci religijnej”, a pr臋dzej z ich kryzysu oraz kryzysu „starych demokracji”.
Najwi臋cej miejsca, w oczywisty spos贸b, Corm po艣wi臋ca chrze艣cija艅stwu, islamowi oraz judaizmowi – ze艣wiecczenie 艣wiata, nie tylko zachodniego, prowadzi do wzmacniania ekstremist贸w w 艂onie wszystkich tych religii. Wbrew wielu innym politologom i akademikom, Corm widzi 藕r贸d艂a przemocy mi臋dzyreligijnej w inkwizycji i krucjatach. Z i艣cie francuskim patriotyzmem sugeruje, 偶e jedynie powr贸t do o艣wiecenia i warto艣ci republika艅skich w polityce mi臋dzynarodowej pozwoli za偶egna膰 nadchodz膮cy kryzys.
Analiza Corma zaczyna si臋 wraz z okresem po Rewolucji Francuskiej (cho膰 autor odwo艂uje si臋 te偶 do epoki wojen religijnych w Europie). Okres, w kt贸rym kwestionowano warto艣ci rewolucyjne by艂 te偶 czasem, w kt贸rym rozkwit艂 kolonializm i rasizm. Gdy w Europie zaczyna艂a si臋 epoka nowo偶ytnych nacjonalizm贸w, na Bliskim Wschodzie wprowadzano podobne idee w 偶ycie, podsycaj膮c kwestie etniczne i narodowe, by 艂atwiej rz膮dzi膰, odwo艂uj膮c si臋 do starej zasady „divide et impera”.
XX wiek, wydawa艂oby si臋, przyni贸s艂 kres koncepcji i modeli 偶ycia znanych wcze艣niej. Po konfrontacji 艣wieckich nacjonalizm贸w przyszed艂 czas religijnych fundamentalizm贸w, do kt贸rych Corm zalicza nie tylko ekstremist贸w muzu艂ma艅skich, ale te偶 ameryka艅skich neokonserwatyst贸w.
Buzowanie tych si艂 z艂o偶y艂o si臋 na dzisiejsz膮 sytuacj臋 i permanentn膮 obecno艣膰 religii w mediach, kulturze popularnej czy codziennych rozmowach. Recept膮 – powr贸t do republikanizmu, jak wspomnieli艣my...
(mj)
W tym rozbudowanym, niemal 200-stronicowym eseju, autor poszukuje filozoficznych i politycznych korzeni antyrewolucyjnej wizji 艣wiata. Odwo艂uj膮c si臋 do wydarze艅 ostatnich lat, Corm dochodzi do wniosku, 偶e ingerencja religii w polityk臋 nie jest konsekwencj膮 odrodzenia „to偶samo艣ci religijnej”, a pr臋dzej z ich kryzysu oraz kryzysu „starych demokracji”.
Najwi臋cej miejsca, w oczywisty spos贸b, Corm po艣wi臋ca chrze艣cija艅stwu, islamowi oraz judaizmowi – ze艣wiecczenie 艣wiata, nie tylko zachodniego, prowadzi do wzmacniania ekstremist贸w w 艂onie wszystkich tych religii. Wbrew wielu innym politologom i akademikom, Corm widzi 藕r贸d艂a przemocy mi臋dzyreligijnej w inkwizycji i krucjatach. Z i艣cie francuskim patriotyzmem sugeruje, 偶e jedynie powr贸t do o艣wiecenia i warto艣ci republika艅skich w polityce mi臋dzynarodowej pozwoli za偶egna膰 nadchodz膮cy kryzys.
Analiza Corma zaczyna si臋 wraz z okresem po Rewolucji Francuskiej (cho膰 autor odwo艂uje si臋 te偶 do epoki wojen religijnych w Europie). Okres, w kt贸rym kwestionowano warto艣ci rewolucyjne by艂 te偶 czasem, w kt贸rym rozkwit艂 kolonializm i rasizm. Gdy w Europie zaczyna艂a si臋 epoka nowo偶ytnych nacjonalizm贸w, na Bliskim Wschodzie wprowadzano podobne idee w 偶ycie, podsycaj膮c kwestie etniczne i narodowe, by 艂atwiej rz膮dzi膰, odwo艂uj膮c si臋 do starej zasady „divide et impera”.
XX wiek, wydawa艂oby si臋, przyni贸s艂 kres koncepcji i modeli 偶ycia znanych wcze艣niej. Po konfrontacji 艣wieckich nacjonalizm贸w przyszed艂 czas religijnych fundamentalizm贸w, do kt贸rych Corm zalicza nie tylko ekstremist贸w muzu艂ma艅skich, ale te偶 ameryka艅skich neokonserwatyst贸w.
Buzowanie tych si艂 z艂o偶y艂o si臋 na dzisiejsz膮 sytuacj臋 i permanentn膮 obecno艣膰 religii w mediach, kulturze popularnej czy codziennych rozmowach. Recept膮 – powr贸t do republikanizmu, jak wspomnieli艣my...
(mj)